My Name Is Charles Saatchi And I Am An Artoholic | C. Saatchi

My Name Is Charles Saatchi And I Am An Artoholic | C. Saatchi

My Name Is Charles Saatchi And I Am An Artoholic: Everything You Need To Know About Art, Ads, Life, God And Other Mysteries And Weren't Afraid To Ask

Każdy szuka dobrego tytułu, właściwego pierwszego akapitu książki, dosadnego ostatniego zdania… My Name is Charles Saatchi And I Am an Artoholic jest na pewno chwytliwe. Wszyscy marketerzy znają nazwisko założyciela słynnej amerykańskiej agencji reklamowej Saatchi&Saatchi, więc już w kontekście tego tytułu, samo to, kim jest ten człowiek, jest interesujące.

Wywiad wielu autorów

Pomysł na książkę uważam za bardzo dobry. Saatchi miał odpowiedzieć na pytania przeróżnych dziennikarzy. Tyle, że redakcja ostatecznie nie miała chyba pomysłu jak to wykorzystać. W efekcie powstał spłycony miszmasz tematyczny. Pytania są z przypadku, żadna odpowiedź nie jest pogłębiona. 

Nie, żeby sam indagowany był jakoś specjalnie wylewny, ale miałam wrażenie skakania z tematu na temat oraz odejść i powrotów do tematów wcześniej niedokończonych. Samych opowieści o marketingu, czy jego firmie, nie ma tu zbyt wiele. Wszystko kręci się, zresztą, jak tytuł wskazuje, wokół konika przedsiębiorcy, jakim jest sztuka.

Artoholic

Od wielu lat Saatchi zajmuje się kupowaniem, sprzedażą sztuki. Z tego, co zrozumiałam, to głównie malarstwa, ale czasem zdarzają się także inne dzieła czy instalacje. Zna ten rynek od podszewki i to widać w jego odpowiedziach.

Osobom jak ja, niespecjalnie zorientowanym w sztuce, polecam czytanie tej małej książeczki z Google pod ręką, żeby na bieżąco sprawdzać, co kryje się pod wymienianymi nazwiskami.

Ciekawa postać

Zaskoczyło mnie to, że niektóre pytania są literalnie z dupy, np. czy myje ręce po skorzystaniu z ubikacji. No błagam. Kto te pytania wybierał? Ale to, jak on odpowiada, to jeszcze inna historia.

Niektóre odpowiedzi uwielbiam. Na przykład na złożone pytanie potrafi odpowiedzieć “Tak. Nie.” bez żadnego wyjaśnienia, wgłębiania się. Nic. Nie przejmuje się, że ktoś będzie miał mindfuck. Nie chce mu się zapewne tłumaczyć. I w sumie, to może mieć rację…. 😉 

My Name Is Charles Saatchi And I Am An Artoholic: Everything You Need To Know About Art, Ads, Life, God And Other Mysteries And Weren't Afraid To Ask

My Name is Charles Saatchi And I Am an Artoholic to nie jest żaden pomnik literatury, mały pomniczek też nie, nawet na cokół się nie nadaje. Ale jeśli ktoś interesuje się sztuką, pracuje w galerii, albo coś pokrewnego, to zapewne kilku ciekawych rzeczy się z tej książki może dowiedzieć.


Może Cię także zainteresować: Najtrudniejsze w tym, co trudne, B. Horowitz


Tytuł recenzji: –
Subiektywna ocena: 6/10
Tytuł: My Name Is Charles Saatchi And I Am An Artoholic: Everything You Need To Know About Art, Ads, Life, God And Other Mysteries And Weren’t Afraid To Ask
Autor: Charles Saatchi
Wydawnictwo: Phaidon
Data wydania: 2009
ISBN: 9780714857473
Liczba stron: 176