Drugi brzeg | M. Gołkowski
Czytając tę książkę właściwie cały czas dzwonił mi w głowie tekst Kazika: “Idę tam, gdzie idę, nie idę, gdzie nie idę, idę tam, gdzie lubię, nie idę, gdzie nie lubię” i od początku… Bo to mniej więcej w tej książce zgotował czytelnikom Gołkowski – opis ciągłego marszu. Bohater się męczy, a czytelnik z nim W…
Czytaj dalej