Po słowiczej podłodze (t. 1) | Lian Hearn

Tajemnicze zdolności wojowników ninja, zakazana miłość, zdrada i mnóstwo niesamowitości w kraju stylizowanym na średniowieczną Japonię – to wszystko i jeszcze więcej znajduje się w książce Po słowiczej podłodze, czyli pierwszym tomie serii Opowieści rodu Otori.
Uwielbiam tę serię z całego serduszka. Czytałam ją kilka razy i za każdym działała na mnie tak samo – zakochiwałam się w bohaterach i cierpiałam, gdy dotykały ich intrygi złych ludzi. A intryg jest sporo, bo jak zawsze, jedni chcą pokoju, a drudzy władzy oraz pieniędzy i nie zawahają się przed okrucieństwem w imię ich zdobycia.
Pokój i wojna
Pokoju chciał Pan Otori, czyli zamożny wojownik (samuraj), który przypadkiem trafił na pewnego chłopca Tomasu, któremu inni wojownicy spalili wioskę i zabili całą rodzinę. Przyczyną napaści była ich wyznawana wiara, która będzie grała sporą rolę w całej opowieści. Ale to dopiero później. Na początku Otori adoptuje chłopca, choć nie bez problemów, bo jego własny klan jest temu przeciwny. Ogólnie Otori nie jest lubiany z racji na nieprzekupność i sprawiedliwość, co oznaczało, że nie dał sobą łatwo manipulować.
Wojny chciały inne klany wojowników związanych węzłami krwi (samuraje), a także inni wysocy członkowie samego klanu Otori. Co więcej, oprócz oficjalnych klanów są w tej opowieści także klany Plemienia, składającego się z wojowników skrytobójców i szpiegów (ninja). Plemię służyło tym, kto więcej płacił lub odwdzięczał się w inny sposób. Byli to ludzie zupełnie bezwględni i im też nie zależało na utrzymaniu pokoju. Wszystkie te klany wojowników i Plemienia, walczyły ze sobą w sojuszach o ziemię, kobiety, władzę i wpływy.
Klątwa krwi
Okazuje się, że adoptowany Tomasu (później Takeo) jest spokrewniony z członkami Plemienia, które dziedziczą niesamowite zdolności, np. umejętność znikania, usypiania przeciwników, czy rozdwajania swojej postaci, z których bohater często korzysta. Potem na jaw wychodzi, że spokrewniony jest także z Otori, co daje płynącą w jego żyłach mieszankę charakterów i zdolności trzech zupełnie różnych ale potężnych rodzin.
Takeo zakochuje się w niedostępnej kobiecie i ta zakazana miłość jest iskrą wybuchu wojny i splata losy wszystkich. A to wszystko w otocznieniu niesamowitej Japonii. Po słowiczej podłodze to przeciekawa historia o miłości, polityce, wierności zasadom i zdradzie oraz kłamstwie.
Średniowieczna Japonia
Lian Hearn (to pseudonim Gillian Rubinstein) jest brytyjską pisarką zainteresowaną Japonią. Jak sama wspomina, dostała stypendium na trzymiesięczny pobyt w Japonii, który pomógł jej napisać tę książkę. I ten czas wystarczył jej do tego, żeby udźwignąć ciężar tej historii.
Narracja toczy się dwutorowo, w pierwszej osobie. Albo opowiada Takeo albo Kaede, jego ukochana. Ich opowieść zaskakuje ilością detali, które wprowadzają czytelnika w świat lekko niesamowitego kraju wiśni z czasów feudalnych. Wszystkie postacie nakreślone są w sposób jaki wyobrażam sobie, że zachowywali się średniowieczni Japończycy. Ściśle trzymają się patriarchalnych tradycji, są przesądni i ceremonialni itp. Widać, że ktoś włożył dużo pracy w wiarygodność szczegółów.

Inspiracja realiami
Nawiasem mówiąc Hearn prawdopodobnie inspirowała się prawdziwą historią Japonii, np. czasami Hideyoshiego, czyli władcy, który w XVI wieku zjednoczył większość tego kraju, czy Yamato Takeru (Otori Takeo!), który wedle legend był jednych z pierwszych ninja w IV w. Późniejszymi czasami zresztą także. Religia, którą wyznawał Tomasu/Takeo bardzo przypominała zasadami chrześcijaństwo. Podobnie mogło też wyglądać przyjęcie pierwszych europejskich żeglarzy i handlowców, którzy przywieźli broń palną i inne zdobycze zachodniej cywilizacji.
Ilość szczegółów okołohistorycznych, które łączą się w tej historii jest znaczna. Jednocześnie historia jest lekka i przyjemna. To właściwie young adult. Dwóch głównych bohaterów ma w tej części po około piętnaście lat, choć ich przygody są “dorosłe”.
Po słowiczej podłodze to pierwszy tom z czterech opowiadających historię Takeo i Kaede. Oprócz nich jest jeszcze jeden, który jest prequelem dla ich historii. Lian Hearn tą historią zapewniła mi rozrywkę na kilka wieczorów gdy ją czytałam pierwszy raz. Po latach do niej wróciłam i z zadowoleniem okazało się, że nadal bardzo mi się podobała. Znałam już losy bohaterów, ale świat okazał się równie interesujący i urzekający, co za pierwszym razem.
Pozostałe części cyklu:
2. Na posłaniu z trawy
3. W blasku księżyca
4. Krzyk czapli
5. Sieć niebios
Może Cię także zainteresować: Samuraje
Tytuł recenzji: Niesamowite opowieści z Orientu
Subiektywna ocena: 9/10
Tytuł: Po słowiczej podłodze
Tytuł oryginału: Across the Nightingale Floor
Autor: Lian Hearn (pseudonim Gillian Rubinstein)
Tłumaczenie: Barbara Kopeć-Umiastowska
Wydawnictwo: WAB
Cykl: Opowieści rodu Otori, t. 1
Data wydania: 2003
ISBN: 9788389291547
Liczba stron: 368