Sejdżio i jej bobry | Grey Owl

Sejdżio i jej bobry | Grey Owl

Sejdżio i jej bobry

Książki dla dzieci mają swój specyficzny, miły nastrój. Lubię je czytać, bo przypominają mi beztroskie dzieciństwo i przenoszą do świata, gdzie problemy są na miarę bohaterów, ludzie są mili, mają przeważnie dobre intencje i zwykle wszystko kończy się dobrze. Książka Sejdżio i jej bobry idealnie się wpisuje w ten typ historii.

Sejdżio to jedenastoletnia dziewczynka, Indianka z jednego z północnoamerykańskich plemion. Bohaterka ma brata oraz ojca o imieniu Wielkie Pióro, niestety zmarła jej mama, za którą cała rodzina bardzo tęskni. Pewnego dnia jej ojciec z wyprawy przynosi dwa malutkie bobry, które przez przypadek się odłączyły od rodziny. Gdyby nie Wielkie Pióro umarłyby z wycieńczenia. 

Sejdżio i jej bobry

Wielkie Pióro postanawia, że małe bobrzątka będą prezentem urodzinowym dla córki i w efekcie stają się wielką radością i członkami rodziny. Niestety pewnego dnia przydarza się coś złego i jeden z bobrów zostaje sprzedany do zoo w odległym mieście. Sejdżio nie może tak tego zostawić i wymyśla wielką podróż ratunkową, która owocuje wieloma przygodami.

Takie książeczki o dzieciach, zwierzątkach i ich niedolach, zawsze wywołują u mnie emocje i jeśli nie łzy, to przynajmniej „gulę” w gardle. A jeśli zwierzątkami są bobry, to już w ogóle wzruszam się bardzo, bo lubię te gryzonie. 

Bardzo lubię też, gdy książka chociaż odrobinę zagłębia się w tematy trudniejsze. Tu zastanowił mnie i dotknął fragment o zoo i tym, że zwierzęta, które nic nie zrobiły, są zamykane w zakratowanych i nieprzyjaznych więzieniach, smutnieją i umierają z tęsknoty, tylko po to, żeby jacyś ludzie mogli sobie na nie popatrzyć przez chwilę, a później zapomnieć. Dobrze, że dzisiaj w większości podchodzi się inaczej do tej instytucji. W zoo są raczej zwierzęta, które nie przeżyłyby na wolności.

Prawdziwa wartość

Bardzo mi się ta opowieść podobała. W jednym miejscu tylko przewróciłam oczami, bo autor napisał, że na samotną wyprawę odważyłaby się tylko płeć męska. Jest to oczywistą nieprawdą w obliczu wyprawy zainicjowanej przez Sejdżio. Taka mała niespójność. Ja kumam, że to książka sprzed prawie stu lat i kiedyś takie teksty były “normalne”, ale jakoś mnie zakłuło.

Sejdżio i jej bobry to historia o świecie dzieciństwa, w którym radość dają relacje i bliskość z innymi ludźmi, czy stworzeniami, spokojne życie, a nie osiągnięcia cywilizacyjne. Dużo w tej książce znajdziemy przyjaźni, dobroci ludzkiej, troski o rodzinę i słabszych. Bardzo piękne ideały, warte przypominania.


Może Cię także zainteresować: Pałace na wodzie | Panna z mokrą głową


Tytuł recenzji: Siła przyjaźni
Subiektywna ocena: 8/10
Tytuł: Sejdżio i jej bobry
Tytuł oryginału: The Adventures of Sajo and Her Beaver People
Autor: Grey Owl
Tłumaczenie: Wiktor Grosz
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 1957 (pierwsze wydanie: 1935)
ISBN: 9788310085085
Liczba stron: 164