Przysięga złota, t. 3 | E. Moon

Przysięga złota zaczyna się dość dramatycznie. W trzecim tomie czynów Paksenarrion towarzyszymy jej w ostatecznym, desperackim czynie. Bohaterka wiedziona przypadkiem trafia do Miasta Piwowarów, w którym kiedyś wykonywała jedno zadanie. Miała tam samych przyjaciół, a jednak w tym stanie ducha nie chciała od nich pomocy.
Jedynym przyjacielem, któremu była w stanie zaufać jest Mistrz Oakhollow, potężny mag związany z niepokojącymi siłami natury. Zawsze się wzruszam, gdy Paksenarrion do niego dociera. Dziewczyna jest wyczerpana, a kuakganin zaczyna ją leczyć, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Czym jest odwaga
Magowi „od drew” udaje się dotrzeć do emocji młodej wojowniczki i przepracować z nią traumy i lęki. Dzięki temu dziewczyna trafia do drużyny łowców pilnujących lasów przed fizycznymi emanacjami demonów magicznych puszcz. Współpraca z nimi przekonuje ją ostatecznie, że choć już nigdy nie będzie taka jak kiedyś, znów jest w stanie skutecznie stawiać czoła światu. Paksenarrion staje się też super paladynką i dostaje swoje pierwsze wezwanie do walki z potężnym złem…
Przysięga złota to opowieść o odwadze i emocjach, o zwykłych ludziach, o dumie i poniżeniu, pokonywaniu siebie i przekraczaniu granic lęku. To także historia o mądrych ludziach, którzy umieją zadawać właściwe pytania i słuchać odpowiedzi, o zaufaniu, żeby przyjąć od nich pomoc. Cały cykl jest historią o poznawaniu siebie i braniu odpowiedzialności za decyzje i słabości, a także o akceptacji siebie, bez “tarzania się w poczuciu winy”.
Odwaga by marzyć
Te trzy tomy cyklu pt. Czyny Paksenarrion są piękną opowieścią o córce prostego hodowcy owiec z małej wsi, jaką jeszcze można czasem spotkać. Dziewczyna ta miała odwagę marzyć, ale podjęła też próbę spełnienia tych marzeń. Jeśli użyjemy współczesnego języka, to jest to także książka o walce z impostor syndrome oraz o strachu przed nieznanym i niepewnością.
Po lekturze tej książki zawsze mam naładowane baterie i przez pewien czas silnie wierzę, że ciężka praca przynosi sukcesy. Nieco szczęścia albo życzliwości bogów też się przyda. W końcu siły nadprzyrodzone czasem przesyłały Paksenarrion fizyczne znaki ostrzegające przed niebezpieczeństwem, ratowały od kuszy, dawały odporność na magię, czy umiejętność leczenia.

Comfort story
Przysięga złota to kulminacja wspaniałej opowieści, która jest moim comfort story – czuję się w niej absolutnie bezpiecznie. Nie jest to jakoś wybitnie oryginalna książka. Są w niej ślady biblii, Szninkla, uniwersum Narnii, czy Tolkiena. Siłą tej książki jest ładna historia, język oraz ciekawie zarysowane postacie. Nie jest to dzieło wybitne, raczej odprężająca przygodówka dla młodzieży. A jednak zaliczam ją do moich ulubionych książek, które mam ochotę czytać raz za razem.
Pozostałe części cyklu Czyny Paksenarrion: Córka owczarza, t. 1 | Podzielona wierność, t, 2
Tytuł recenzji: Paladyni, dobro i zło
Subiektywna ocena: 8/10
Tytuł: Przysięga złota, t. 3
Tytuł oryginału: Oath of gold
Autor: Elizabeth Moon
Tłumaczenie: Jerzy Marcinkowski
Wydawnictwo: ISA
Data wydania: 2004 (pierwsze wydanie: 1989)
ISBN: 9788388916700
Liczba stron: 512