Poezje wybrane | S. Barańczak

Poezje wybrane | S. Barańczak

Barańczak Poezje wybrane

Barańczak jest jednym z niewielu poetów, którzy do mnie trafiają właściwie w całości. O jego wierszach dowiedziałam się z Instagrama, więc po coś się jednak te internety przydają. W zbiorczym wydaniu jego twórczości, wydanym w 1990 roku przez Ludową Spółdzielnię Wydawniczą są jego poezje wybrane.

Ale przede wszystkim jest jeden mój najulubieńszy wiersz pt. “Jeżeli porcelana to wyłącznie taka”. Barańczak mówi w nim o stracie, zmianach, końcach. Przypomina, że nic w tym życiu nie jest na zawsze, chociaż w dzisiejszych czasach dość łatwo ulec wrażeniu absolutnego bezpieczeństwa. 

Metafizyczna polityka

Co ciekawe, ten niewielki-wielki zbiorek jest poprzedzony interesującym wstępem samego autora. Opisuje w nim m.in. podział na poezję “polityczną” i “metafizyczną”, i że jego przydzielają do tej pierwszej szufladki. A on się nie zgadza z tym podziałem jako sztucznym i sugeruje, że w jego “politycznych” wierszach jest dużo “metafizyki”, a sama poezja jest wyrazem uniwersalnego protestu przeciwko ”potędze pustych abstrakcji”.

Wiersze Barańczaka faktycznie są wielowarstwowe i pod tymi dotyczącymi krzątania się w codzienności, opisuje elementy metafizyczne, życie, śmierć, ludzi, ich cele, słabości i plany. 

Barańczak Poezje wybrane

Poezja o zwykłym życiu

Sporo jest wierszy o rzeczach prozaicznych: śniegu, pogodzie, zimie, kolejkach, tandecie, aresztowaniu i znalezionej przez milicję “tajemniczej” kartki na zakupy. Pisze głównie o życiu w PRL, ale i życiu po emigracji do Stanów Zjednoczonych, do których wyjechał na początku lat ‘80 i zdecydował w nich zostać. 

Widać zresztą tę zmianę zamieszkania w tym tomiku. Nie wiem, czy wszystkie wiersze są ułożone chronologicznie, ale większa część tak. Wraz z inną codziennością zmienia się to, co pisze. Czasami uderzają go różnice pomiędzy dwoma krajami, jak dwoma zupełnie innymi światami. To poczucie zmiany jest w jego poezji bardzo wyraźne.

Lubię taką formę. Barańczak buduję poezję z elementów codzienności. Każe doceniać wszystko, nawet ten brudny śnieg i inne rzeczy, których zwykle nie zauważamy. Taka poezja sprawia, że mocniej zaciskam ręce na kierownicy rzeczywistości.


Może Cię także zainteresować: Szczeliny istnienia | Czy będziesz wiedział, co przeżyłeś


Tytuł recenzji: Metafizyczna codzienność
Subiektywna ocena: 9/10
Tytuł: Poezje wybrane
Autorzy: Stanisław Barańczak
Wydawnictwo: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
Seria: Biblioteka Poetów
Data wydania: 1990
ISBN: 8320543797
Liczba stron: 142