Dziennik upadku | M. Laub

Dziennik upadku | M. Laub

Dziennik upadku

Bardzo lubię okładki książek Wydawnictwa Pauza. Są oszczędne i minimalistyczne. Dziennik upadku nie jest wyjątkiem. Ma prosty i sugestywny projekt, który staje się w pełni zrozumiały po przeczytaniu historii z tej książki.

Książka Michela Lauba nie jest typową prozą. To raczej zbiór notatek, wniosków i spostrzeżeń, które razem tworzą dziennik dojrzewania młodego Żyda, który zmaga się z poszukiwaniem samego siebie.

Po swojemu

Momentem przełomowym “budzącym” świadomość głównego bohatera są urodziny kolegi ze szkoły. Historia głupiego żartu przeplata się z rodzinnymi zaszłościami i rysuje nam obraz dążeń trzech pokoleń Żydów: tych, którzy przeżyli II Wojnę Światową, ich synów i ich wnuków. Poznajemy je z punktu widzenia tego najmłodszego.

Jest to bardzo ciekawy wątek, ponieważ próbuje pokazać, że młodzi ludzie urodzeni długo po II Wojnie Światowej, nie czują już grozy obozów śmierci. Co więcej, chcą się w pewien sposób uwolnić od tego cienia, który pada na wszystko, lub jeśli nie uwolnić, to przynajmniej zbudować pamięć Holocaustu po swojemu.

Młodzież ma wiedzę historyczną, ale nie niesie ona dla nich żadnych bezpośrednich emocji. To rodzice tworzą wzór zamykania się w nienawiści do innych, właśnie przez to, co się wydarzyło z ich rodzicami. A młodzież zwyczajnie naśladuje starszych, często bez większego zrozumienia przyczyn i skutków obecnego stanu rzeczy. 

I nasz bohater był taki sam. Bezmyślnie podążał za poglądami ojca i czynami kolegów. Aż do pamiętnych urodzin. Miał wtedy 13 lat i głuchy dźwięk głupiego żartu go zbudził.

Dziennik upadku

Dziennik upadku

Wiele lat później, dorosły już mężczyzna pisze dziennik, w którym przytacza konsekwencje tytułowego upadku, czyli drugi upadek. Tym razem samego narratora, który uzależnił się od alkoholu i trudno było mu się z tego wykaraskać. 

Bardzo ciekawy jest też wątek współczesnego męczeństwa przez doświadczenie. Bohater w pewnym momencie pisze, że Auschwitz dało jego dziadkowi alibi i wyjaśnienie na zachowania niszczące dla innych, m.in. ojca autora, a syna dziadka.

W ogóle Dziennik upadku pokazuje punkt widzenia nieoczywisty i niekoniecznie czarno-biały. Laubowi udało się napisać coś zarówno krótkiego, konkretnego jak i i dającego do myślenia.


Może Cię także zainteresować: Stambuł. Miasto i wspomnienia | Piękni dwudziestoletni


Recenzja: Upadłeś? Wstań.
Subiektywna ocena: 8/10
Tytuł: Powiem wam, co o tym myślę
Tytuł oryginału: Diário da Queda
Autor: Michel Laub
Tłumaczenie: Wojciech Charchalis
Wydawnictwo:  Wydawnictwo Pauza
Data wydania: 2020 (Wydanie oryginału: 2011)
ISBN: 9788395800986
Liczba stron: 192