Legenda o samobójstwie | D. Vann

Koleżanka, od której dostałam tę książkę powiedziała mi, że Legenda o samobójstwie to smutna książka. Ale ja nie czułam smutku podczas czytania. Czułam złość na tego dorosłego człowieka, który spłodził dziecko, choć trudno go nazwać ojcem.
Narracja jest dość chaotyczna, ale generalnie chodzi o to, że ojciec zabiera swojego trzynastoletniego syna na roczny pobyt na prawie bezludnej wyspie. Muszą sobie tam radzić z surową pogodą oraz przyrodą, np. dzikimi zwierzętami. Muszą też polować i zbierać zapasy pożywienia, żeby przetrwać zimę.
Mieszkają w malutkim domku, ogrzewanym tylko piecem. Śpią w śpiworach. Jedyną łącznością ze światem jest radio (które działa tylko w dobrą pogodę) oraz rzadkie przyloty samolotu, który ich tam przetransportował.
Niestety, jak to zwykle bywa, od początku zaczynają się kłopoty. Najpierw niedźwiedź rozszarpuje im zapasy, a później okazuje się, że ojciec nastolatka jest bardzo niestabilny psychicznie. W połowie książki następuje plot twist, który sprawia, że książka jest jeszcze ciekawsza, choć fabuła staje się nieco zagmatwana.
Trudne dzieciństwo
David Vann napisał książkę w pewnym sensie autobiograficzną, choć nie wiadomo dokładnie, które wydarzenia i uczucia wydarzyły się naprawdę. Na pewno wiadomo, że jego ojciec popełnił samobójstwo, a książka miała być próbą poukładania siebie od nowa po tym wydarzeniu.
Autor zawarł w książce prawdziwy rollercoaster emocji. Legenda o samobójstwie to książka między innymi o tym, jak dziecko/nastolatek postrzega rodziców, ich relacje, rozwód, a później ich kolejne związki.
Narracja jest nieco chaotyczna ale mimo wszystko zrozumiała. Wygląda tak, jak mogłyby wyglądać wspomnienia młodego chłopaka, który nie ma doświadczenia w składaniu myśli i prowadzeniu ich do jakiejś konkluzji.
Dorosły źródłem traumy
Nastoletni bohater opowiada smutne rzeczy. Z jego opowieści wynika, że ojciec przywiózł go na roczny pobyt na pustkowiu głównie po to, żeby się przed kimś wyspowiadać i ulżyć sobie. Nie patrzył na to, że trzynastoletni wtedy chłopak to nadal jeszcze dziecko i to raczej o niego trzeba dbać, a nie o siebie i swoje wyrzuty sumienia za popełnione czyny.
Bezwarunkowa miłość, którą dzieci darzą rodziców, jest bezwzględnie wykorzystywana przez “ojca”. Relacja love-hate dwójki bohaterów staje się niezwykle toksyczna, bo dziecko nie ma jeszcze narzędzi emocjonalnych, żeby się jakkolwiek obronić.

Legenda o samobójstwie nie przynosi jakichś specjalnie odkrywczych emocji czy przemyśleń. To, że rodzice są dla nas wzorami oraz to, że właściwie zawsze jesteśmy samotni, raczej mniej lub bardziej świadomie wie każdy dorosły. Jednak ta książka niewątpliwie budzi wiele emocji i przypomina, że psychika dziecka jest bardzo delikatna i niezwykle łatwo ją skrzywić.
Może Cię także zainteresować: Bellevue | Książę przypływów
Recenzja: Niewiele trzeba do traumy
Subiektywna ocena: 7
Tytuł: Legenda o samobójstwie
Tytuł oryginału: Legend of a Suicide
Autor: David Vann
Tłumaczenie: Dobromiła Jankowska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Pauza
Data wydania: 2018
ISBN: 9788394941406
Liczba stron: 256