Żagle na sztalugach | K. Baranowski

Lubię ładne obrazy, ale nie mogę powiedzieć, żeby malarstwo mnie jakoś specjalnie fascynowało. Pomyślałam sobie jednak, że Kapitan Baranowski na pewno nada temu albumowi jakąś ciekawą formę i nie zawiodłam się.
Przede wszystkim album jest pięknie wydany. Na początku męczył mnie nieporęczny format – książka jest ciężka i niewygodna w czytaniu. Ale później doszłam do wniosku, że format musi taki być, ponieważ dzięki temu reprodukcje są duże i przyjemne w odbiorze. Samego czytania nie ma aż tak wiele, ale za to jakie te teksty są ciekawe! W posłowiu możemy przeczytać, że swoimi opisami autor niejako ożywił to, co dzieje się na obrazach, i to są słowa, które najlepiej oddają charakter tego albumu. Nie umiałabym lepiej tego ująć.
Ponad 200 obrazów i wiele ciekawostek
Od samego początku uderza ogrom wykonanej pracy. W Żaglach na sztalugach znalazły się reprodukcje dwustu czterdziestu dzieł o tematyce marynistycznej. Wszystkie są uporządkowane i ułożone tematycznie. Znajdziemy więc rozdziały o chyba wszystkich interesujących zagadnieniach żeglarskich – żaglowcach, wietrze i falach, sztormach, bitwach, historii, legendach, rybakach i wielu innych tematach, które w przeciągu wieków interesowały malarzy. W istocie, fale i żaglowce są bardzo malownicze i przyznam, że znalazłam w tym albumie kilka obrazów, które z chęcią powiesiłabym na swoich ścianach.

Teksty, które im towarzyszą tłumaczą nie tylko to, co widzimy na obrazie. Często Baranowski wyjaśnia także szerszą perspektywę, więc przy okazji dowiadujemy się wielu ciekawostek żeglarskich, np. dlaczego na statku się nie gwiżdże, skąd wziął się Latający Holender, dlaczego czasem podczas sztormu lepiej uciekać od portu, a nie do, ile trwała najdłuższa bitwa morska, albo jak Polska radziła sobie bez własnej floty.
Ładny i praktyczny
Kocham książki, które mają indeksy. Żagle na sztalugach kocham jeszcze bardziej, bo jest tu ich kilka. Najbardziej wartościowy jest indeks wszystkich obrazów wraz z miniaturkami. Dzięki temu bardzo łatwo można odnaleźć interesujące nas dzieło. Jest też indeks malarzy, słowniczek terminów żeglarskich, oraz bibliografia.

W każdym tekście przebija się ogromne żeglarskie oraz dziennikarskie doświadczenie autora. To wszystko sprawia, że Żagle na sztalugach to album uniwersalny – ciekawy zarówno dla malarzy, żeglarzy oraz właściwie dla każdego, kto chciałby trochę bliżej poznać świat wielkich żaglowców.
Inne książki Krzysztofa Baranowskiego na Przeczytana.com:
Dom pod żaglami | Polonezem dookoła świata | Droga na Horn | Wyścig do Newport
Tytuł recenzji: Malarstwo ożywione
Subiektywna ocena: 8/10
Tytuł: Żagle na sztalugach
Autor: Krzysztof Baranowski
Wydawnictwo: Fundacja Szkoła pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego
Data wydania: 2020
ISBN: 9788362039159
Liczba stron: 196