Planety. Gwiazdy. Wszechświat | T. Z. Dworak, L. Zajdler

Planety. Gwiazdy. Wszechświat | T. Z. Dworak, L. Zajdler

Planety. Gwiazdy. Wszechświat

Od 1989, czyli roku, w którym została wydana książka pt. Planety, Gwiazdy, Wszechświat, wiemy dużo więcej, a jednak nadal wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Na szczęście autorzy, czyli Zbigniew Dworak i Ludwik Zajdler, wcale nie aspirują do próby choćby teoretycznej odpowiedzi na którekolwiek z nich, więc książka się nie zdezaktualizowała bardzo mocno, choć trochę na pewno. Autorzy opisują głównie to, co możemy zobaczyć na niebie, a niebo zasadniczo się nie zmienia. 

Badania kosmosu są trochę jak badania nad szklanką wody wyciągniętej z oceanu, po obserwacji której stwierdziliśmy, że nie ma w niej ryb. Nie wiem czyje to słowa. “Sprzedał” mi je kolega, który gdzieś kiedyś je przeczytał i on też nie pamięta autora, uważam jednak, że bardzo obrazowo oddają stan naszej wiedzy o wszechświecie.

Planety, gwiazdy, wszechświat

Z książki dowiemy się przede wszystkim o tym, jak wygląda i z czego składa się wszechświat. Gwiazdy to głównie wodór, który jest również paliwem napędowym – dzięki niemu Słońce świeci. Planety zaś są bardzo różnorodne. Na przykład Wenus ma atmosferę z dwutlenku węgla i padają na niej deszcze z kwasu siarkowego. Znajdziemy też wykresy oraz tabele widocznych z Polski gwiazd. Generalnie książka przybliża informacje, które w latach osiemdziesiątych były dostępne tylko w bibliotekach. Dzisiaj można je spokojnie znaleźć w Wikipedii i innych źródłach internetowych. 

Autorzy czasami posługują się naukowym żargonem, przez co nie zawsze wszystko rozumiałam, ale prawdę mówiąc nawet się nie starałam. Czytając szukałam raczej ciekawostek, informacji niecodziennych. Nie planowałam stać się znawcą nieba. Chciałam dowiedzieć się odrobinę więcej; być może złapać bakcyla, żeby się w temat wgłębić i sięgnąć po książkę uzupełnioną o wiedzę zdobytą współcześnie. Wszak książka jest wydana przed wieloma ważnymi odkryciami. Na przykład dopiero trzy lata po jej wydaniu poznaliśmy planety spoza naszego systemu słonecznego.

Planety, gwiazdy, wszechświat

Kiedyś nie było…

Prawdopodobnie dzisiaj mamy też o wiele bardziej szczegółową wiedzę na inne tematy w niej poruszone. Nie zmienia to jednak faktu, że lektura była całkiem przyjemna. Dowiedziałam się na przykład jak długo będzie świeciło Słońce oraz dlaczego księżyc nazywano siódmym kontynentem.

Na pewno są jakieś bardziej aktualne źródła, które mają już pełniejszą wiedzę z ostatnich lat. Jednak ta mała książeczka nadal może być ciekawa, nawet jeśli wiedza w niej zawarta nie zawsze jest aktualna lub autorzy pisali w czasie przyszłym o rzeczach, które się wydarzyły przed jej wydaniem (książka wydana w 1989 roku, pisze o najbliższych wydarzeniach na niebie, które można zobaczyć w 1988).


Subiektywna ocena: 6/10
Tytuł: Planety Gwiazdy Wszechświat
Autor: Tadeusz Zbigniew Dworak, Ludwik Zajdler
Wydawnictwo: Krajowa Agencja Wydawnicza
Data wydania: 1989
ISBN: 8303024914
Liczba stron: 228


Spis rozdziałów:

  1. Wprowadzenie
  2. Spójrzmy w niebo
  3. Niebo w ciągłym ruchu
  4. Planety
  5. Więcej o naszym Układzie Słonecznym
  6. Słońce i Księżyc. Zaćmienia
  7. Gwiazdy i Droga Mleczna
  8. Galaktyki i ich gromady
  9. Poszukiwanie życia we Wszechświecie
  10. Słowniczek trudniejszych terminów
  11. Wykaz planetariów polskich
  12. Zalecana literatura

 

2 komentarze

  1. Artur B. pisze:

    Bardzo mnie ciekawi dlaczego księżyc nazwano siódmą planetą. Muszę poszukać tej książki.

    • Przeczytana pisze:

      Nie wiem, czy ta książka jest warta jakiegoś intensywnego szukania, bo jest już nieco przestarzała. Szukałam tego fragmentu z 7 planetą, ale chodziło o kontynent. Księżyc nazywano siódmym kontynentem, a nie planetą (powierzchnia Księżyca to ok. powierzchnia Azji i dalej „ze względu na dość zbliżone rozmiary i masy układ Ziemia-Księżyc możemy uznać za podwójną planetę”). Wszystko to w rozdziale o Księżycu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *