Przeprowadzam bloga!

Przeprowadzam bloga!

Przeczytana.com

2019 rok był rokiem zmian, ale 2020 będzie rokiem zmian jeszcze większych. Najpierw zmieniam mieszkanie (stąd zdjęcie główne z pudłami) oraz za tydzień przenoszę bloga. Do tej pory korzystałam z płatnej wersji WordPress.com. Teraz wykorzystam swój serwer i będę powoli wdrażać własny motyw – chcę go dopasować do moich wizji oraz dodać kilka fajnych elementów, które umilą czas spędzany na przeczytanej.

Niestety to oznacza, że prawdopodobnie część czytelników, którzy czytają mnie przez WordPressReadera lub śledzą mój blog przez platformę WordPress, straci ze mną kontakt. Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu, ale nie wiem jeszcze jak temu zaradzić. Może coś wymyślę. Tymczasem zachęcam jednak do zaglądania bezpośrednio na bloga, lub dodania mnie do swojego czytnika RSS (np. przez świetną aplikację Feedly, która zbierze wszystkie Wasze blogi w jednym miejscu), lub śledzenia mnie przez Instagram lub/i Facebooka. Na Insta jestem codziennie, a na FB publikuję pełne treści recenzji.

Posty nadal będą pojawiać się nadal w miarę regularnie, czyli 1 – 2 razy na tydzień, a przeczytana będzie wolna, wkrótce zmieni szatę graficzną na niepowtarzalną i mam nadzieję będzie się nadal rozwijać.

Podsumowanie w 3 punktach

Korzystając z okazji i drugiej rocznicy prowadzenia bloga, trochę podsumuję swoją działalność, ale żeby nie było za długo, to tylko w trzech punktach:

2200 osób (UU) zobaczyło mojego bloga w 2019 roku, co jak na „teksty do szuflady” niepoparte żadnym budżetem reklamowym, ani żadnymi celowymi działaniami marketingowymi, wydaje mi się zupełnie niezłą liczbą. W porównaniu do roku 2018 to prawie trzykrotny wzrost unikalnych użytkowników.

79 tekstów opublikowałam w tym roku, właściwie wszystkie to moje recenzje książek. Zdarzyło się w tym kilka tekstów niemoich (są podpisane). W 2018 roku było tych postów więcej, bo aż 93, ale w tym miałam dwumiesięczną przerwę wakacyjną. Po dwóch latach regularnego czytania i pisania doszłam do wniosku, że nie ma się co zmuszać. Jak nie wchodzi, to trzeba przerwy. W sumie, jak łatwo obliczyć, na blogu można znaleźć 172 teksty, w większości moje recenzje książek.

Balet, który niszczy to najchętniej czytana recenzja w roku 2019. Tego się akurat nie spodziewałam. To ciekawa książka i na swój sposób potrzebna, ale nie zaliczyłabym jej do „must read”.

Dziękuję i liczę na więcej!

Dziękuję Wszystkim za te dwa lata! Mam nadzieję, na kolejne dwadzieścia dwa (przynajmniej).

Póki co życzę Wam cudownych Świąt, trafionych prezentów oraz genialnej zabawy Sylwestrowej!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *