Psychologia tłumu | G. Le Bon

Psychologia tłumu | G. Le Bon

Psychologia tłumu

Gdybym miała wymienić dwie książki, które znacząco wpłynęły na mój sposób myślenia, to pierwszą byłyby Pułapki myślenia Kahnemana, a drugą właśnie Psychologia tłumu Le Bona. Jest to książka ponadczasowa. Wydana po raz pierwszy ponad 100 lat temu (1895 rok) nadal zaskakuje swoją aktualnością oraz trafnością spostrzeżeń i przewidywań autora.

Krótko o autorze

Le Bon to Francuz urodzony w 1841 roku. Zmarł na kilka lat przed II Wojną Światową. Jest uważany za jednego z ojców psychologii społecznej, a jednym z jego najbardziej znanych dzieł jest właśnie próba psychologicznej analizy zachowań tłumu, ujęta w książce pod tym samym tytułem.

Len Bon udowadnia, że choć każdy z nas jest autonomiczną jednostką, to w pewnych sytuacjach stajemy się tłumem i myślimy jak tłum. Należy więc możliwie najlepiej poznać to zjawisko społeczne, wiedzieć w jaki sposób ono się kształtuje i czym charakteryzuje. Jest to ważne, ponieważ zachowanie tłumu często stoi w sprzeczności z zachowaniem i interesami jednostki.

Tłum a jednostka

Czym jest więc tłum? To zbiór “jakichkolwiek jednostek”. Nie ma znaczenia ani ich narodowość ani żadne indywidualne cechy. Ma jednak znaczenie to, że tłum cechuje się wspólną duszą i jednością umysłową. Tłum powstaje w różnych sytuacjach, wtedy kiedy grupa ludzi ma wspólny element, np. cele, poglądy lub środowisko.

Tłum nie myśli, podąża za emocjami, nie ma inteligencji zbiorowej, a jednostki wybitne znajdujące się w tłumie dopasowują się poziomem intelektualnym do jego średniej. Jest niezwykle zmienny i podąża za uproszczonymi schematami. Im bardziej niejasny, ale obrazowy przekaz, tym większa szansa, że tłum za nim podąży.

Psychologia tłumu

Tłum jest podatny na teatralność gestów i zachowań, a jednocześnie nie odróżnia fikcji od prawdy, co może skutkować zaskakującymi efektami. Le Bon podaje w książce przykład aktorów teatralnych, których widownia (tłum) postrzegała przez pryzmat ich ról. Mi od razu nasuwa się podobny przykład, ale filmowy.

Mam tu na myśli Jacka Gleesona, o wiele bardziej kojarzonego jako król Joffrey z serialu Gra o tron. Jego świetna kreacja aktorska wzbudziła nienawiść wśród rzeszy fanów serialu, którzy nie odróżniali jego roli od tego, kim jest poza ekranem.

Czy da się jakoś uniknąć bycia w tłumie?

Le Bon uważa, że nie da się uniknąć przynależności do tłumu, i że są sytuacje, w których każdy nieświadomie zaczyna go tworzyć. Lepiej być tego świadomym, bo jeśli odrzucimy tę prawdę, to ryzykujemy błędy w założeniach, poglądach życiowych i wnioskach. Będą błędne, ponieważ zostały postawione na nieprawidłowych założeniach, że tłum to coś, co nas nie dotyczy.

Edukacja, historia, polityka i przyszłość

Najciekawsze wnioski autora dotyczą historii, edukacji, polityki i przyszłości ludzkości. Francuz uważa, że większość faktów historycznych należy poddać gruntownej rewizji, bo przy ich spisywaniu nie brano pod uwagę psychologii tłumów. Przekonuje, że jednostka pod wpływem tłumu uwierzy w każdą sugestię i że przez to, wydarzenia, które miały wielu świadków, prawie na pewno są zmanipulowane.

Edukacja w formie, jaką mamy teraz, doprowadzi do powolnego upadku narodów, ponieważ daje złudzenia i przekonuje, że wszyscy mogą być równi. Jednocześnie odbieraja samodzielność i umiejętność życia. O polityce mówi przez pryzmat jednostek, które zręcznie umiały manipulować tłumem, niekoniecznie wnosząc wartość dla ludzkości. W kontekście tego wszystkiego przyszłość naszej cywilizacji będzie raczej smutna.

Le Bon przekonuje jednak, że bez tłumu z jego ograniczeniami, ale i wznoszeniem się w bohaterskich czynach ponad możliwości jednostki, być może nie byłoby cywilizacji. Tłum będzie odgrywał coraz większą rolę w jej rozwoju, doprowadzi do jej upadku. A później być może również do powstania kolejnej.

Jak działa tłum i jak na niego wpłynąć?

W książce Le Bona znajdziemy wiele niezwykle interesujących spostrzeżeń i konkretnych rad. Mogą one pomóc nie tylko w zrozumieniu tłumu, ale także we wpływaniu na jego działania. Socjolog zwraca np. uwagę na konieczność zrozumienia aktualnego znaczenia pojęć, którymi tłum operuje. Podkreśla ogromną wagę słów, obrazów i formy.

Le Bon zwraca też uwagę na kilka istotnych czynników, bez których pewnych idei nie da się zaszczepić w tłumie. Nie da się zrobić tego zbyt pospiesznie, ani nie da się zrobić tego zbyt daleko odchodząc od podstawowych wierzeń tłumu. Pisze też o wielu innych rzeczach, do których wiem, że będę co jakiś czas wracać. Nie ma sensu ich wszystkich tu wymieniać.

Jak na jej niezbyt wielkie rozmiary, tylko 166 stron, Psychologia tłumu ma zaskakująco dużo treści i konkretów. Po tę książkę należy sięgnąć. Jednak każdy, kto to zrobi, musi się liczyć z dużym prawdopodobieństwem zmiany swojego punktu widzenia. What has been seen cannot be unseen.


Może Cię także zainteresować: Pułapki myślenia [Cytaty]


Tytuł recenzji: A imię moje Legion
Subiektywna ocena: 10/10
Tytuł: Psychologia tłumu
Tytuł oryginału: Psychologie des foules
Autor: Gustave Le Bon
Tłumaczenie: Bolesław Kaprocki
Wydawnictwo: Vis-à-Vis Etiuda
Data pierwszego wydania: 1895
Data wydania polskiego: 1983 
Wydanie polskie: 2018
ISBN: 9788379981915  
Liczba stron: 166

 

5 komentarzy

  1. Aleksandra pisze:

    „Psychologia tłumu” jest jedną z najważniejszych książek jakie przeczytałam w swoim życiu. I myślę, że warto po nią sięgać. Otwiera oczy na zjawiska ludzkiej natury, których czasem udajemy, że nie widzimy, albo nie chcemy widzieć.

  2. […] wzrasta, to ja bym jeszcze tę tezę zestawiła z tym, co pisze Le Bon w swojej Psychologii tłumu (tu moja recenzja). A pisze on, że to normalne i dzieje się od zawsze. LeBon twierdzi, że tłum ma inne […]

  3. […] znanych mi intelektualistów odnosi się do dzieła Le Bona i jego książki Psychologia tłumu (tu mój tekst o tej książce), a robi to w kontekście współczesnych manifestacji na ulicach oraz myślenia 0-1, czyli: my […]

  4. […] kontrowersyjnych? (A przy okazji tematu zarządzania społeczeństwem polecam książkę Le Bona, Psychologia tłumu, tam można znaleźć bardzo dużo informacji o tym, co to jest właściwie tłum i dlaczego […]

Możliwość komentowania została wyłączona.