Fight Club 2 | C. Palahniuk, C. Stewart

Fight Club 2 to, jak sugeruje tytuł, druga część kultowej książki napisanej przez Chucka Palahniuka.
Zacznę od pozytywów – rysunki są świetne. Bardzo dobrze oddają klimat, emocje bohaterów i przestrzeń, w której dzieją się wydarzenia.
Tyle dobrego…
Niestety cała reszta, jest hm… kiepska. Scenariusz stworzył ten sam Palahniuk, a jednak te kilkanaście lat od powstania oryginału coś w nim zmieniło. Pomysł na fabułę jest powyciągany jak gumka w dziesięcioletnich majtkach.
O czym jest druga część? Otóż Sebastian, czyli główny bohater, którego alter ego to Durden, ożenił się z Marlą i mają dziecko. Sebastian próbuje grać rolę dobrego i statecznego ojca rodziny, ale jak można się spodziewać, jakoś mu się to nie udaje. Durden ma swoje plany i zaczyna się zabawa…
Chaos goni chaos
Fabuła to jedno, ale dodatkowo w niektórych momentach w ogóle traciłam poczucie zrozumienia tego, co się dzieje i dlaczego. Jakieś przypadkowe sceny, które prawdopodobnie miały tworzyć nastrój chaosu, podbijać absurdalność wydarzeń i działań bohaterów, sprawiły jedynie, że patrzyłam z powątpiewaniem, czy na pewno czytam ostateczną wersję.

Niepasujące, dziwne postacie postawione w niezrozumiałych sytuacjach sprawiają, że czytając odnosiłam cały czas wrażenie, że Palahniuk nie miał dobrego pomysłu na ten komiks. Ale Fight Club (tu recenzja książki, czyli pierwszej części), wiadomo, kultowy, to musi się sprzedać, niezależnie od tego, jaka chała będzie w środku.
A może to właśnie o to chodziło? O jeszcze mocniejsze podbicie dziwności i nierealności? Może, ale nie jestem pewna.
Myślę, że nie był to udany powrót Palahniuka do tematu i spokojnie można Fight Club 2 ominąć.
PS Słyszałam, że na dniach ma być premiera trzeciej części…
Subiektywna ocena: 4/10
Tytuł: Fight Club 2
Tytuł oryginalny: Fight Club 2
Rysunki: Cameron Stewart
Scenariusz: Chuck Palahniuk
Kolor: Dave Stewart
Okładka i strony tytułowe: David Mack
Tłumaczenie: Elżbieta Gałązka-Salamon, Bruno Jasieński, Klaudia Stępień
Wydawnictwo: Niebieska studnia
Data wydania: 2016
ISBN: 9788360979495
Liczba stron: 278
5 komentarzy
Muszę sprawdzić z ciekawości
Mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła… 😉 Kupować w każdym razie nie warto 🙂
Podoba mi się okładka 🙂
Mi też, ogólnie rysunki są w porządku. Szkoda, że fabuła nie dorównuje 😉
Ciekawe ciekawe
Możliwość komentowania została wyłączona.