Szachinszach [Cytaty] | R. Kapuściński

Poniżej znajduje się subiektywny wybór cytatów z książki Ryszarda Kapuścińskiego pt. Szachinszach.
Stary, drzemiący, rozwałęsany Iran drży w posadach (z jego nakazu Persja nazywa się odtąd Iranem).
s. 26
Wszyscy muszą chodzić w czapkach europejskich! Wydaje zakaz noszenia czadorów. Na ulicach policja zdziera czadory z przerażonych kobiet.
s. 27
Trzy dni wcześniej, 28 kwietnia 1951, został premierem, a dzisiaj parlament uchwalił jego projekt ustawy o nacjonalizacji ropy naftowej. Największy skarb Iranu stał się własnością narodu.
s. 32
W czasie ostatniej rewolucji, to znaczy w roku 79, całe nieszczęście polegało na tym, że do burzenia wzięło się wielu amatorów i dlatego było dużo wypadków, bo zwalali sobie pomniki na głowę. Zburzyć pomnik nie jest tak łatwo, potrzebne jest fachowe podejście i praktyka.
s. 39
Szachinszach
Dzisiaj wszyscy wiedzą, że on miał rację, tylko problem polegał na tym, że on miał rację za wcześnie.
s. 45
Nie ma takiego nonsensu, którego umysł ludzki nie byłby w stanie wymyślić.
s. 69
Irańczycy to naród dumny i niezmiernie wrażliwy na punkcie swojej godności. Irańczyk nie przyzna się, że czegoś nie potrafi, jest to dla niego wielki wstyd, utrata twarzy.
s. 76
Kiedy jedzie się dziś z Shirazu do Isfahanu, w pewnym miejscu przy szosie, po prawej stronie, na pustyni stoją setki helikopterów. Bezczynne maszyny zasypuje piasek.
s. 80

W oczach przeciętnego Irańczyka Wielka Cywilizacja, czyli Rewolucja Szacha i Narodu, była przede wszystkim Wielką Grabieżą, którą zajmowała się elita. Kradli wszyscy, którzy mieli władzę.
s. 83
Iran, rewolucja i ludzie
Ta filozofia leży u podstaw decyzji Irańczyków, kiedy przyjmują islam. Przyjmują go, ale w szyickiej odmianie, która w tym czasie jest wiarą pokrzywdzonych i pokonanych, jest narzędziem kontestacji i oporu, ideologią niepokornych, którzy gotowi są cierpieć, ale nie odstąpią od zasad, gdyż chcą zachować swoją odrębność i godność.
s. 95
W ogóle uważa się, że szyici pierwsi w historii świata stworzyli teorię i wprowadzili w praktyce terror indywidualny jako metodę walki.
s. 95
W meczetach jest inaczej. Największą część obiektu stanowi otwarty dziedziniec, na którym można modlić się, ale także spacerować i dyskutować, a nawet odbywać wiece. Toczy się tutaj bujne życie towarzyskie i polityczne. Irańczyk, którego poganiają w pracy, który w urzędach spotyka tylko burkliwych biurokratów wyciągających od niego łapówki, którego wszędzie śledzi policja, przychodzi do meczetu, żeby odnaleźć równowagę i spokój, żeby odzyskać swoją godność. Tutaj nikt go nie popędza, nikt go nie wyzywa.
Należy rozróżniać rewolucje od rewolty, zamachu stanu, przewrotu pałacowego. Zamach i przewrót można zaplanować, rewolucję – nigdy.
s. 134
Może Cię także zainteresować: Lapidarium | Heban [cytaty] | Ten inny
Subiektywna ocena: 8/10
Tytuł: Szachinszach
Autor: Ryszard Kapuściński
Wydawnictwo: Świat Książki / wydanie Klubowe
Seria: Biblioteka Polska XX Wieku
Data pierwszego wydania: 1994
Data mojego wydania: 2006
ISBN: 83-247-0217-2
Liczba stron: 176
#szynka