Droga startupu. Metoda sukcesu | E. Ries

Droga startupu. Metoda sukcesu | E. Ries

Droga startupu. Metoda Sukcesu, Eric Ries. Recenzja

Tytuł książki Droga startupu. Metoda sukcesu brzmi trochę podejrzanie, bo czyż można w dzisiejszych czasach opisać komuś stuprocentowy sposób na sukces? Nie ma jednej taktyki na jego osiągnięcie, podobnie jak nie ma czegoś, co podobałoby się wszystkim.

Wydaje się jednak, że Eric Ries znalazł skuteczne rozwiązania pewnych problemów, z którymi borykają się aktualnie firmy i jest to faktycznie coś, co warto wypróbować. Choć sam autor zaznacza, że nie jest to wcale proste.

Lean Startup

W swojej książce Eric Ries opisuje metodę na zachowanie (lub wzbudzenie) elastyczności i innowacyjności, jakie posiadają firmy takie jak Dropbox czy Airbnb, które osiągnęły to, co uznawane jest za sukces.

Owa mityczna wręcz sprawność, której pożądają wszystkie nowoczesne przedsiębiorstwa, sprawia że innowacyjne pomysły mają o wiele większe szanse na przebicie się i zarobienie miliona monet dla firm czy ludzi, które w te pomysły uwierzą.  

Co więcej autor przekonuje, że metoda zarządzania, którą prezentuje jest odpowiednia dla firmy z każdej branży, nie tylko nowych technologii. Udowadnia to też na przykładach. Cała książka jest przesycona przypadkami z różnorodnych firm i organizacji, które ją u siebie wdrożyły.

Najobszerniejszym przykładem jest osobiste doświadczenie Riesa z wprowadzania tej metody w General Electric. Firma ta działa od ponad 100 lat i znajduje się w pierwszej dwudziestce największych korporacji na świecie. Imponujące i interesujące, ponieważ tak stara firma na pewno ma swoje wypracowane metody na zarządzanie, a jednak zdecydowała się wdrożyć metodę Lean Startup.

Dlaczego? Jaki jest w ogóle sposób działania startupów i jakie korzyści on daje, co zmienia? Kiedy jest dobry moment na zmiany? A przede wszystkim jak dokładnie to zrobić? Na te oraz wiele więcej pytań Eric Ries odpowiada w swojej książce.

Co na pewno zapamiętam

Najważniejszymi zagadnieniami poruszonymi w książce Droga startupu, które już zmieniły moje postrzeganie innowacji i przedsiębiorczości i zapewne w przyszłości wpłyną na podejmowane przeze mnie decyzje to:

  • minimalnie satysfakcjonujący produkt,
  • różnica pomiędzy krótkimi a długimi okresami oceniającymi postępy,
  • momenty rozwoju przedsiębiorstwa, o które należy dbać szczególnie,
  • jak działać w warunkach niepewności,
  • nowy sposób na postrzeganie porażek, które są raczej testowaniem prawdziwości założeń (porażka w takim wydaniu nie jest końcem, lecz może być początkiem, a ich przyczyna nie musi kryć się w niekompetencji pracowników zespołu wdrożeniowego),
  • wartość testów, które albo pokazują firmie, że potrzebna jest zmiana podejścia albo upewniają ją, że idzie właściwym tropem,
  • przykłady, jak kultura firmy wpływa na jej rozwój (nie szukamy winnych porażki, a sposobów na naprawę problemów),
  • informacje o tym, jak działają inwestorzy i w jaki sposób oceniają potencjał startupów.

Jedną z najcenniejszych informacji jest wniosek, że zmiana podejścia do klienta i postawienie go zawsze na pierwszym miejscu, skutkuje poprawą zyskowności projektów. Tak wynika z doświadczeń autora w pracy z ogromnymi firmami i organizacjami, stojącymi za dużymi produktami.

Droga startupu. Metoda Sukcesu, Eric Ries. Recenzja

Drugą ważną wskazówką jest zmiana podejścia do pracowników. Cała magia polega na tym, żeby umożliwić im działanie w inny niż tradycyjny sposób i wzbudzić w nich wewnętrznego przedsiębiorcę. Powinni uwierzyć, że poświęcają swoją energię nie tylko po to, żeby ich szef kupił sobie nowy samochód, ale także oni sami będą mieli z tego korzyść.

Jednak najważniejszą zmianą nie są same procedury, a zmiana nastawienia (w szczególności kierownictwa). Dotychczasowy sposób zarządzania można porównać do roli cenzora lub nadzorcy. Natomiast Ries przekonuje, że o wiele właściwszy będzie taki porównywany do pracy naukowca. Zamiast wymagać i odgórnie nakazywać, lepiej będzie badać, sprawdzać, testować, uczyć się i po raz kolejny sprawdzać.

Ciekawa książka o biznesie

Przyznam, że zagadnienia w tej książce są bardzo logicznie poukładane. Na początku sposób formułowania myśli wzbudził we mnie ostrożność, ale później się do niego przekonałam. Wczułam się w rytm i zaskoczeniem zauważyłam, że lektura sprawia mi przyjemność.

Większość zagadnień jest opisana w zrozumiały sposób. A nawet jeśli jest coś trudniejszego (np. opisy technik oceny szans, efektywności oraz rentowności startupów, czyli zagadnienia mające wiele wspólnego z księgowością, za którą nie przepadam i nie rozumiem) to i tak jestem w stanie pojąć ogólną ideę działania.

Myślę, że idee zaszczepione w tej książce, które oprócz biznesu mają zastosowania także w polityce i zarządzaniu społeczeństwem, są bardzo chlubne. Podoba mi się wizja roztoczona przez autora.

Mam tylko obawę graniczącą z pewnością, że jeśli chodzi o Polskę i otoczenie oraz warunki jakie panują w tym kraju, to wdrożenie ich choćby w części to pieśń przyszłości, i to dalekiej. W naszym kraju nadal ma się dobrze zarządzanie w stylu stereotypowego Janusza Biznesu, który wszystko wie najlepiej i boi się zmian. Szybko się to niestety nie zmieni, ponieważ mam wrażenie, że taka jest póki co polska mentalność. Nadzieję jednak warto mieć. 😉

Niektóre zagadnienia w tej książce nie są nowe i dla niektórych osób, które już zarządzają firmą, nie będą odkryciem. Myślę jednak, że i tak warto przeczytać książkę Droga startupu. Metodę sukcesu ponieważ czasami te same zagadnienia, tylko naświetlone z innej strony, mogą nam ukazać nową ścieżkę w lesie biznesu, dotychczas dokładnie ukrytą pośród krzaków i traw.


Może Cię także zainteresować: REMOTE. Pracuj zdalnie, biuro jest zbędne


Za ebooka dziękuję Marketing i Biznes.


Subiektywna ocena: 8/10
Tytuł: Droga startupu. Metoda sukcesu.
Tytuł oryginału: The startup way
Autor: Eric Ries
Tłumaczenie: Michał Lipa
Wydawnictwo: OnePress / Helion
Data wydania: 13 kwietnia 2018
ISBN: 9788328339286
Liczba stron: 416